Pogrzeb prezydenta Kaczyńskiego i jego żony prawodpodobnie na Wawelu

pan kotek napisał:

Dziś o 18 zapalmy znicz pod domem posła Palikota na Starym Mieście. Może zrozumie ...

przepraszam a co ma zrozumieć? bo ja mam z tym problem?

~studentka~ napisał:

A ja uważam, że Pan Lech Kaczyński wraz z żoną Marią powinien być pochowany na Wawelu bo tam właśnie jest duchowa stolica Polaków odchodzących, prawdziwych patriotów polskich. Tam właśnie powinni spoczywać ci, którzy budowali Rzeczpospolitą wolną, dumną i solidarną. Powinni leżeć tam, obok Kościuszki, Piłsudskiego i Sikorskiego. Obok królów. Kto nie rozumie ich zasług, obojga, odważnego męża stanu i jego skromnej, pomocnej małżonki, ten nie rozumie wartości obywatelskich potrzebnych Polsce dziś. I przestańcie wreszcie rzygać jadem ! Dosyć! Polska to jest Wielka Rzecz! Lech Kaczyński zasłużył sobie na to wielkim patriotyzmem i oddaniem dla Polski i Polaków. Jako jeden z nielicznych nie bał się mówić otwarcie o Katyniu i dbał o to, by wskrzesić pamięć zasłużonych Polsce obywateli.

no z tą budową solodarnej Polski to nie do końca... nie było w historii tak partyjnego prezydenta, który nawet nie umiał ukryć tego, że jest prezydentem swojej partii od pierwszych minut prezydentury - "panie prezesie melduje wykonanie zadania". Nie zgadzam sie ponadto, że jako jedyny miał odwage mówić o Katyniu - Donald Tusk robił to również - nie popadajmy w jakąś histerię bo żałoba jest większa niż po śmierci Jana Pawła a to już zaczyna być infantylne... czas skończyć z podziałami i awanturnictwem politycznym, napuszczaniem jdnych na drugich - Pan Janusz Palikot na prezydenta!!!

baba napisał:

Wawel jest miejscem godnym TEJ PARY..Zwroccie uwage na sile mediow..Skad czerpalismy taki, a nie inny wizerunek o Prezydencie ? Bylismy karmieni inwektywami pod Jego adresem : karzel, alkoholik...Wylapywano rozne " smaczki ", aby ponizyc, osmieszyc, skompromitowac...Dalismy sie wodzic za nos...Ktos moze powiedziec - czlowiek inteligentny, rozumny, oddzieli ziarno od plew..Wielu jest takich, ktorzy dostrzegali manipulacje, ale nie mozna winic pozostalych, ze ulegali tej nagonce..To jest wlasnie niszczaca, przerazajaca swa sila potega mediow...Mam nadzieje, ze ta niewyobrazalna tragedia, ten znak, otworzy nam oczy... ze bedziemy kierowac sie rozumem, a przede wszystkim PRAWDA..To ostatnie jest najwazniejsze... Teraz bezposrednio do Pana Jana : Jestem w stalym kontakcie z moimi znajomymi z roznych stron swiata. Prosze nie umniejszac wspolczucia, zalu, a w wielu wypadkach szczerych lez, jakie plyna z odleglych zakatkow naszego globu. Razem z nami cierpi Dania, Szwecja, Irlandia, Anglia, Emiraty Arabskie, Kanada, Stany, Rosja, Egipt...Otrzymalam tak wiele telefonow z wyrazami wspolczucia z tych wlasnie miejsc, od zwyklych ludzi..Boli serce, gdy wladze niektorych z wymienionych przez Pana panstw okazuja sladowe zainteresowanie nasza tragedia. Ale czy nalezy winic SP Prezydenta za taki stan rzeczy ? Nigdy nie bylismy potega polityczna, gospodarcza..W swiatowej polityce to glownie jest kryterium atencji, tzw. szacunku...Na koniec pozwole sobie na osobista refleksje : bede szczesliwa, zyjac w panstwie wolnym od sporow, kalumni...biedniejszym, ale uczciwym, gdzie ocenia sie poglady, a nie ludzi, ich podly wzrost i inne fizyczne przywary, panstwie dumnym, panstwie prawym, dbajacym o swoich obywateli, a przede wszystkim- walczacym o prawde...Bog wysyla nam znaki..Odczytajmy ,ten wlasnie, wlasciwie...Zastanowmy sie, jaka lekcje powinnismy odebrac...Juz na sam koniec dodam, ze nie jestem z szeregu " moherow "..Ot, zwykla nauczycielka jestem, ale naprawde fajna...

ja nie moge zrozumieć tej histerii związanej z przekonaniem, że media nami manipulują... Przecież jak oglądaliśmy występ Prezydenta na tle mapy z niemieckimi najeźdźcami nikt chyba nie manipulował tym przekazem? mogliśmy sobie wyrobić sami zdanie czy opinie, gdy parskał śmiechem gdy Donald odezwał się w obecności przedstawicieli USA po angielsku chyba też nikt przy tym nie majstrował??? Gdy jechał robić nieodpowiedzialną zadyme do Gruzji i opowiadał prawie o nieudanym zamachu i że byli to Rosjanie była to przekazana wiadomość, gdy oglądamy wielkiego brata, który dziali polaków jak nikt dotąd wskazując gdzie jest Polska a gdzie nie, gdzie soti zomo a gdzie oni też nie potrzebujemy komentarzy. Te głosy polityków PiS u, że maja takie poparcie a nie inne bo media manipulują to obraza inteligencji wyborców - na prawde nie trzeba komentarzy, ludzie mają swój rozum i dokonują własnych ocen. Gdy wczoraj oglądaliśmy Posła Bielana, który w żywe oczy kłamał, że decyzję o pochówku na Wawelu podją kard. Dziwisz, który się od tego odciął też nikt tego nie komentował. Wiec bez histerii na prawde...troche zaufania do rozumu i wolnej woli

laki napisał:

Ludzie!Czy ja śnie?ZACZYNA się POLSKIE PIEKŁO!Rodzina wybiera(Każda????) Wawel ... to jeszcze ciala nie ostygły a zacznie sie!!!Nic nas to nie nauczyło...jakie to smutne!

to był prezydent z 15% poparciem... rodzina wybrała OK ale to szczególna sytuacja - Wawel to jeden z symboli - Naród też ma cos do powiedzenia - Gdyby rodzina Janusza Palikota zdecydowała, że chowamy go na Jasnej Gorze lub na Wawelu też niebyłoby w dobrym tonie wyrazić sprzeciw???

~jarek~ napisał:

Dlaczego symbolem nie mogą być te młodziutkie stiuardesy

o nie do końca chyba... ja odbieram pochówek na Wawelu jako szczególny honor dla kogoś szczególnego...a to był prezydent z 20% poparciem oceniany jako najgorszy w historii, bardzo kontrowersyjny i wybitnie partyjny. Jestem zniesmaczony tą decyzją o Wawelu. Historia nas z tego rozliczy

Lublinek napisał:

ehh, nawet szkoda mi odpowiadać na to. Po pierwsze, proszę przed wysłaniem posta, sprawdzaj błędy ort. Trochę śmieszna, nawet w tej całej grotesce innych popiskiwań, jest twoja wypowiedź z tym ortograficznym bykiem. Ale ad rem, odkąd mamy prawo decydować o miejscu pochówku innych osób??? Katedra jest własnością Kościoła i ostateczna decyzja należy do Kardynała. On tak zaś zdecydował i NIC wam do tego. Twoja opinia o śp. Prezydencie nic tu nie zmieni, a moja jest zaś zgoła inna i cieszę się, że choć w ten sposób można Go po śmierci docenić. Był zawsze moim Prezydentem. A gdybym słuchał tzw. czwartej władzy, to pewnie byłbym teraz w grupie tych, którym się otworzyły oczy, jak bardzo prasa kłamała na jego temat. Ty i tak masz u mnie pewien szacunek, bo przynajmniej nie ukrywasz tej swojej negatywnej Jego oceny. Najbardziej żal mi tych, którzy pluli na Niego za życia a teraz udają zmartwionych :/ choć muszę przyznać, że ze zdziwieniem i pewnym podziwem słuchałem wypowiedzi Adama Michnika; link dla zainteresowanych: http://wyborcza.pl/10,82983,7755572,Michni...byl_prawym.html potrafił przyznać się do błędu.

Wawel nie - to był najgorszy prezydent z bardzo małym poparciem, który dzielił polaków, kompromitował nas na arenie międzynarodowej, prowadził bardzo nieudolną politykę i nie radził sobie z urzędem który piastował. Robienie teraz z Niego bohatera to kolejna histeria w którą tak łatwo i chętnie popadamy... Nawet po śmierci potrafił jeszcze ostatni raz tak mocno podzielić Polaków. Miejmy nadzieje, że to ostatni tragiczny akcent całej tej beznadzieji:( Pozatym prawde jest taka, że prawdziwa impreza odbyła się kilka dni wcześniej z Putinem i Tuskiem - prezydent zorganizował sobie prywatną impreze - partyjną bo spotkanie z Putinem było wykluczone. Stan mobilizacji, drażnienia stosunków z Rosją i wzbudzanie poczucia zagrożenia to jedyny stan w którym mógl On i Jego brat funkcjonować i mieć pomysł na politykę. Efekt ocieplenia stosunków z Rosją w tej chwili to jedyny pozytywny efekt uboczny całej tragedii. Mam też wrazenie niestety, że po ostatniej awanturze gdy pilot odmówił lądowania w zlych warunkach piloci feralnego rejsu czuli dużą presję żeby wylądaować podejmując niepotrzebne, nadmierne ryzyko. To niepotrzebna ofiara, śmierć(( Tragiczna postać, fatalna praezydentura, tragiczna śmierć... nie dorabiajmy teraz do tego teorii i legend.

pan kotek napisał:

Jak Ty zdechniesz stary komuchu nikt po tobie nie zapłacze.

sugeruje do członu komuch dodać : żydzie, zdrajco narodu, antychryście - to w pewnych kręgach modne to była tragiczna postać, fatalna prezydentura i tragiczna, niepotrzebna śmierć...(*)

ja myśle, że to był jednak zamach - Putina, Eryki Steinbach i Tuska. Pamiętajmy, że samolot był serwisowany w rosji ostatnio - pewnie coś tam specjalnie zepsuli.Zreszta w Gruzji już mieliśmy do czynienia z pierwszym nieudanym zamachem na Prezydenta. Pan Poseł Antoni Macierewicz też uważa, że to najpewniej zamach był...

jak?? napisał:

ja myśle, że to był jednak zamach - Putina, Eryki Steinbach i Tuska. Pamiętajmy, że samolot był serwisowany w rosji ostatnio - pewnie coś tam specjalnie zepsuli.Zreszta w Gruzji już mieliśmy do czynienia z pierwszym nieudanym zamachem na Prezydenta. Pan Poseł Antoni Macierewicz też uważa, że to najpewniej zamach był...

a ja myśle że jesteś totalnym kretynem

Może by lekko zmienić ton dyskusji podzielę się z Wami wierszem Bolesława Leśmiana - Dziewczyna. Wiersz chcę dedykować pamięci wszystkich ofiar sobotniej katastrofy. Ale jego lekturę chcę szczególnie polecić zarówno zwolenniką jak i przeciwniką pochówku na Wawelu, którzy nie potrafią zachować odpowiedniego tonu dyskusji w czasie żałoby. DZIEWCZYNA Dwunastu braci, wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony, A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony. I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o Dziewczynie, I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie... Mówili o niej: "Łka, więc jest!" - I nic innego nie mówili, I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili... Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze. Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił! Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił! Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną... I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną! Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni! I tylko inny płynie czas - i tylko młot inaczej dzwoni... I dzwoni w przód! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem! I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze. Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera! I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera... I nigdy dość, i nigdy tak, jak pragnie tego ów, co kona!... I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona! Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie! I same przez się biły w mur, huczały śpiżem same w sobie! Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem! I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem? "O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" - Tak, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze. I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny! Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy, ni Dziewczyny! Niczyich oczu ani ust! I niczyjego w kwiatach losu! Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było oprócz głosu! Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata! Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata? Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów, Potężne młoty legły w rząd, na znak spełnionych godnie trudów. I była zgroza nagłych cisz. I była próżnia w całym niebie! A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?

nie bądźmy obłudni do cholery - Ci którzy się tak oburzają, że nie wypada, jak można i że się wstydzą za tych którzy wyrażają swoje krytyczne opinie na temat pochówku na Wawelu wyrazaja po prostu swoje polityczne votum zaufania i poparcie dla partii Pis - Ci z 2 strony barykady mobilizują się wobec ich zdaniem bezprecedensowego wydarzenia jakim jest pogrzeb Lecha Kaczynskiego jak bohatera. Darujmy sobie przynajmniej argumenty że nie wypada mówić, nie wypada wyrażać własnych opinii - to śmieszne - wszyscy już dawno zaczelismy politykowac i przygotowywac sie do wyborów. Nie zginela przypadkowa osoba tylko bardzo kontrowersyjny polityk który jak nikt dotąd wraz ze swoim bratem podgrzewał emocje ...jest oczywiste, że decyzja o pochówku z glorii i chwale budzi znowu silne emocje i sprzeciw różnych środowisk. Nie ujmowałbym im prawa do bycia Polakiem tylko z tego powodu, że ktoś najprawdopodobniej świadomie w całym tym dramacie chce coś ugrać lub celowo znowu dzielić Polaków tą decyzją... Kampania już ruszyła a my bierzemy w niej udział - miejmy przynajmniej tyle odwagi żeby wszyscy to przyznać i nie obrzucajmy sie epitetami. Na koniec powiem, ze nigdy sie nie interesowalem polityką - zacząłem gdy do władzy doszli bracia... nikt nigdy odkad zyje i pamietam nie budzil tyle sporów, kontrowersji i emocji - nikt tak nie dzielil i nie napuszcal Polaków na siebie - chce zeby to sie skonczylo- nawoluje do wziecia udzialu w wyborach - frekwencja pracuje dla dobra nas wszystkich i naszej przyszlosci...

piotrek napisał:

nie bądźmy obłudni do cholery - Ci którzy się tak oburzają, że nie wypada, jak można i że się wstydzą za tych którzy wyrażają swoje krytyczne opinie na temat pochówku na Wawelu wyrazaja po prostu swoje polityczne votum zaufania i poparcie dla partii Pis - Ci z 2 strony barykady mobilizują się wobec ich zdaniem bezprecedensowego wydarzenia jakim jest pogrzeb Lecha Kaczynskiego jak bohatera. Darujmy sobie przynajmniej argumenty że nie wypada mówić, nie wypada wyrażać własnych opinii - to śmieszne - wszyscy już dawno zaczelismy politykowac i przygotowywac sie do wyborów. Nie zginela przypadkowa osoba tylko bardzo kontrowersyjny polityk który jak nikt dotąd wraz ze swoim bratem podgrzewał emocje ...jest oczywiste, że decyzja o pochówku z glorii i chwale budzi znowu silne emocje i sprzeciw różnych środowisk. Nie ujmowałbym im prawa do bycia Polakiem tylko z tego powodu, że ktoś najprawdopodobniej świadomie w całym tym dramacie chce coś ugrać lub celowo znowu dzielić Polaków tą decyzją... Kampania już ruszyła a my bierzemy w niej udział - miejmy przynajmniej tyle odwagi żeby wszyscy to przyznać i nie obrzucajmy sie epitetami. Na koniec powiem, ze nigdy sie nie interesowalem polityką - zacząłem gdy do władzy doszli bracia... nikt nigdy odkad zyje i pamietam nie budzil tyle sporów, kontrowersji i emocji - nikt tak nie dzielil i nie napuszcal Polaków na siebie - chce zeby to sie skonczylo- nawoluje do wziecia udzialu w wyborach - frekwencja pracuje dla dobra nas wszystkich i naszej przyszlosci...

Ci, którzy krzyczą, że nie wypada, używają dużo patetycznych słów o pokoju i pojednaniu, patriotyźmie, żałobie...Moja żałoba została wykorzystana i sprofanowana w sposób, jaki opisałeś. Ale nie mam zamiaru iść z kartką na kiju gdzieś pokrzykiwać, odradzam to też tym, którzy to robią. Nie dlatego, że nie wypada i że się źle pokażemy światu. Dlatego, że ich protesty też mogą zostać wykorzystane w tworzeniu legendy już nie bohatera, ale męczennika. Przykro mi, że musiałam tak pomyśleć i to napisać. Żal, że tragedia pozostałych ofiar jest w tle tych snów o potędze.

Tibilisi, mówie Wam - Tibilisi...

...Nasz bohaterski Mały Rycerzu Ty sprawy polskiej żołnierzu Ty wiedziesz Naród do sławy Tyś chlubą jest naszej Warszawy... Twe serce szlachetne wciąż bije i pamięć o Tobie też żyje Tyś naszą niezłomną opoką Wieść niesie się w Polskę szeroką... Janina, Krystyna i Marian z Węgierskiej Górki

janina napisał:

...Nasz bohaterski Mały Rycerzu Ty sprawy polskiej żołnierzu Ty wiedziesz Naród do sławy Tyś chlubą jest naszej Warszawy... Twe serce szlachetne wciąż bije i pamięć o Tobie też żyje Tyś naszą niezłomną opoką Wieść niesie się w Polskę szeroką... Janina, Krystyna i Marian z Węgierskiej Górki

piękny wiersz...na prawde piękny, kiedyśbedziemy sie go uczyć na lekcjach języka polskiego...

prawda nas wyzwoli napisał:

piękny wiersz...na prawde piękny, kiedyśbedziemy sie go uczyć na lekcjach języka polskiego...

TAK BEDZIECIE ŚIĘGO UCZYC NA BĘCORCE,SZKOŁA BEDZIE MIAŁA 4 KLASY A NAUCZTCIELEM BĘDZIE DZIWISZ Z NIEDOROBIONĄ KOCHANKĄ JARKA.

~panda~ napisał:

POPIERAM MARTĘ . Jak Ktoś ma coś do powidzenia to i czytać się chce! Co Wy możecie na ten temat powiedzieć? decydować ? Nikt z Was nawet nie ma za grosz przyzwoitości ? Po co te Wasze głupie gadanie, a co za róznica gdzie zostaną pochowani, miejsca Wam ubędzie - nie nam decydować zasłużyli czy nie zasłużyli. Po co strzępić język na takie czcze gadanie, jestem tu przez przypadek ale smutne że tyle głupoty jest na świecie! A może czytają to najbliźsi lub kiedyś przeczytają . Ciekawa jestem czy chcielibyście aby czytano takie teksty o Was?- no ale póki co za maluccy jesteście i nie Wam decydować ... Gdyby na tym forum były pokazane osoby i zdjęcia osób które te brednie wypisują to pewnie nikt by nie został taka w nas drzemie odwaga.

MARTA -TY TĘPAKU,Z POWROTEM NA BENCORKĘ,DO GNOJU ALBO GĘSI PAŚĆ/. OGRANICZONY MATOLE/

pat napisał:

Prezydent zostanie pochowany na Wawelu, do Polski przyjadą przedstawiciele innych krajów , będą sie łączyć z nami w bólu a my co wyskoczymy z tym , że to jakaś pomyłka , pokażemy nasz sprzeciw co do pochówku?? z resztą już go pokazaliśmy w internecie, Polacy jak zwykle nie zadowoleni, tak o nas pomyślą.. Cały świat przezywał naszą tragedie a teraz będzie sie przyglądał czy prezydent zostanie pochowany w odpowiednim miejscu, bo jeśli nie to po cóż tak strasznie go opłakiwaliśmy?? Na Wawelu są pochowaniu królowie którzy tez nie zawsze byli godni swojego tytuły, Piłsudzki również miał swoich przeciwników a spoczywa na Wawelu.. nie róbmy szumu, zachowajmy sie odpowiednio, decyzja już została podjęta, po co te komentarze, którymi już nic nie wskóracie.

FETA IPRPMOCJA TURYSTYCZNA U NAS W KRAKOWIE- TYLKO BRAKUJE JAJ IPOMIDORÓW.KRAKUS.

alion napisał:

Wszyscy płaczemy..., ale mam mieszane uczucia co do Wawelu.

MIE ŚIĘ AŻ Z DYPY LEJE, PŁACZE ŻEWNĄ KRWIĄ, A Z WAWELU WEK.KRAKUS.

janina napisał:

...Nasz bohaterski Mały Rycerzu Ty sprawy polskiej żołnierzu Ty wiedziesz Naród do sławy Tyś chlubą jest naszej Warszawy... Twe serce szlachetne wciąż bije i pamięć o Tobie też żyje Tyś naszą niezłomną opoką Wieść niesie się w Polskę szeroką... Janina, Krystyna i Marian z Węgierskiej Górki

WY MATOŁY WIEJSKIE,WĘGIERSKA GÓRKA JEST ZA TRZECIĄ GÓRĄ JAK JEDZIECIE NA WORSOW PRZED WĘGRZCAMI ROGATKA KRAKOWA BYŁA KOŁO KLEPARZA, OBECNIE JEST PRZED MOSTEM NA 29 LISTOPADA.WIEC IDZCIE DO PLEBANA MU TO CZYTAC /PLEBSY/